Nie ma to jak w środku zimy pojechać na plażę i zrobić piknik ze znajomymi.
Szczególnie w słoneczną niedziele. Cóż, wszystko jest możliwe :)
Nasza zimowa pogoda w Polsce tak mnie rozpieściła, że jestem zła na to, że od dwóch ni nie ma takiego słońca jak ostatnio. Miałam plan żeby wsiąść na rower z książką pod pachą i wybrać jakieś wspaniałe miejsce, odpowiednie do czytania na świeżym powietrzu. No ale, że słońca nie było z rana to zajęłam się innymi rzeczami. A kiedy promienie słońca w końcu postanowiły, że jednak się pokarzą to mój rower ogłosił protest. Brak wystarczającej ilości powietrza w tylnej oponie. Tak więc czekam na swojego wybawce z pompką a rower odłożę na jutro... Tylko proszę niech słońce uraczy mnie swoją obecnością już z samego rana.
Błagam! Przecież mam ferie...
Ładna pogoda powinna być z nimi w pakiecie ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz